Najnowsze wpisy, strona 1


sty 05 2004 Pesymista? Nie dziękuję.
Komentarze: 2

A pessimist is a man who thinks everybody as nasty as himself
and hates them for it

pesymista to człowiek, który uważa, że wszyscy są takimi samymi łotrami, jak on sam, i nienawidzi ich za to.

Pesymista........nie wiem nigdy nie próbowalam nim być. Uważam jednak, że takiemy czlowiekowi jest źle, bo nie wierzy w lepsze jutro. Nie portafilabym patrzeć na wszystko w ciemnych barwach i sceptycznie. Uważam, że lepiej mieć nadzieję na lepsze jutro, niż bez potrzeby się dolować.

Jednak optymiści nie zawsze mają lepiej, czasem tracą zdrowe rozeznanie świata, wierzą, że wszystkio będzie dobrze, mimo iż nie ma na to żadnych szans. Czy to do końca źle nie potrafię ocenić.

Nie potrafię jednak znieść czlowieka, który zapytany o jakiś projekt mówi, że napewno się nie uda.Tacy ludzie dolują nie tylko siebie, ale i innych.

Trzeba pamiętać, że nie tylko pesymista ma smutnr myśli. Może je miec każdy, ale pesymista to wyhątkowy radykal.

nela_amigo : :
sty 03 2004 Nie daje
Komentarze: 1

Szczęście nie daje- ono tylko pożycza

Anna Maria Jopek- Na dloni

Tak łatwo z rąk wymyka się. Ucieka wciąż, znika
we mgle. A ty chcesz na własność mieć. Chcesz
zamknąć na klucz. Przed światem schować.
Skryć jak skarb, swój prywatny skarb. Niemożliwe.
Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko
na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się
za nim nie goni. Tym więcej chcesz im więcej masz.
Wymyślasz proch, chcesz sięgnąć gwiazd.
Lecz to nie to, to nie tak.
Ciągle czegoś nam brak do szczęścia, wciąż nam brak,
tak zachłannie brak. Otwórz oczy. Szczęście to ta
chwila co trwa, niepewna swojej urody. To zieleń drzew,
to dzieci śmiech. Słońca zachody i wschody.
Więc nie patrz w dal, bo szczęście jest już obok nas.
W zwyczajnym dniu, w zapachu domu, wśród chmur,
w ciszy traw. Szczęście to przelotny gość, przebłysk
słonecznej pogody. I dużo wie, kto pojął, że szczęście
to garść pełna wody.


Czasem wydaje się nam, że jesteśmy szczęśliwi i nic nie może tego zmienić. Jednak czy można być dziś do końca czegoś pewnym? Czy można być pewnym uczuć? Nie nie sądzę. Czy do końca można być szczęśliwym? Czy ulga i spokój może trwać wiecznie? Nie.

Wszystko kiedyś się kończy, prędzej czy później. Nic nie trwa wiecznie. Nie możemy zatrzymac uplywającego czasu, tak samo nie można zatrzyamć szczęscia. Przez chwilę można sie radować jednak niegdy nie trwa to wiecznie. Nie jesteśmy wszechmocni.

Trzeba pamietac, że życie daje, ale nie waha się też zabrać...........

nela_amigo : :
gru 28 2003 Pierwsza........
Komentarze: 3

Georgina - Nie w czas

Zakochałam się nie w czas
Pierwszy raz, pierwszy raz
Rozum mówi: nie
Ale serce tak do Ciebie rwie
Zakochałam się nie w czas
Pierwszy raz, pierwszy raz
Całkiem nowy stan, proszę powiedz
Co z tym zrobić mam {...}

Pierwsza milość......pamięta się ją chyba do końca życia. Ona daje nam pierwsze, prawdziwe uczucie, inne od szczenięcej radości od milości do rodziców. Jest pierwsza i ma pierwszeństwo w naszej pamięci. Jest naszym pierwszym wzlotem w kraine doroslości.........po której często przychodzi upadek.

Nie zawsze jest wieczna.......czasem zostaje po niej mile wspomnienie.......czasem jest jednocześnie pierwszą i ostatnią milością w naszym życiu..............niekiedy jest niespeniona i nieodwzajemniona, ale zawsze pierwsza.

Dla niektórych każda nowa milość jest pierwsza, bo kazda z nich jest inna. Niekiedy to cięzkie uczucie zostawiające w sercu bliznę, z inne jest jak motylek, który fruwa z kwiatka na kwiatek.

nela_amigo : :
gru 24 2003 Czas
Komentarze: 1

Czas odslania prawdę.......

...........czy to stwierdzenie z chińskiego ciasteczka szczęścia ma sens? Czy warto ufać przepowiedniom zawartym w ciastkach?...........

Czas.....czasem wydaje się, że go nie mamy, że nam ucieka i nie można go zlapać. Nie można zatrzymać, on po prostu jest. Czasem chcialoby się go cofnąć i naprawić swoje blędy. Lecz czy to możliwe? Nie.

Kiedy jesteśmy dziećmi wydaje nam się, że tak strasznie dużo czasu minie zanim dorośniemy. Wraz z tym jak dorastamy czasu jest coraz mniej. Widać prawdę.....doslownie i przenośnie. Widzimy zmarszczki na twarzy, one pokazują nam cale nasz życie, każde wydarzenie, które zostawilo swój ślad. Tylko z perspektywy starszego czlowieka można wlaściwie docenić prawdę i piękno czasu........

.........wraz z nim ujawniaja się wszystkie nasze klamstwa i niedociągnienia....ujawnia się to co powinniśmy wiedzieć od dawna.

Czas....tak piękny i jednocześnie nieuchwytny, nie szczędzi i pokazuje nas z innej, prawdziwej strony.

Niech ludzie czytający to nie myślą, że nagle zrobila się ze mnie jakaś pesymistka. Piszę to co czuję.

nela_amigo : :
gru 19 2003 Dla Ciebie
Komentarze: 4

Nie obiecuję Ci wiele,

Bo tyle prawie co nic,

Najwyżej sloneczną zieleń,

Najwyżej pogodne dni,

Najwyżej uśmiech na twarzy,

I dloń w potrzebie.

Nie obiecuję Ci wiele,

bo tylko siebie.

nela_amigo : :